Jako zapalony śródlądowy żeglarz i nizinny kajakarz chciałbym się podzielić swoją wiedzą i doświadczeniem (oj... dużo było nauki na błędach)co do urlopu nad wodą. Może się komuś przyda, nie?
1. Na łódce kapok miej zawsze przy sobie, nawet, jeśli umiesz pływać. Nie wiadomo, co zdarzy się za chwilę. Na Mazurach drzewa czasem latają jak wykałaczki.
2. Smaruj się kremem z filtrem UV. Niejeden twardziel - prawdziwy mężczyzna jęczał z bólu polewając kefirem krwistoczerwone plecy.
3. Nie pij nieprzegotowanej wody!
4. Uważaj na kleszcze - stosuj preparaty odstraszające. Jeśli jednak padniesz ofiarą, usuń kleszcza delikatnie acz zdecydowanie pęsetą. Obserwuj miejsce ukąszenia, żeby w razie niepokojących objawów zgłosić się do lekarza.
5. Uważaj na użądlenia i ukąszenia! Bardzo niebezpieczne są użądlenia w obrębie jamy ustnej, nawet jeśli nie jesteś uczulony. Nie zostawiaj swojego piwa z sokiem bez opieki, osy to lubią.
6. Nigdy nie pływaj po alkoholu. Stosuj się do zakazów kąpieli.
7. Zbierasz grzyby? - Upewnij się, że są jadalne.
8. Koniecznie zabierz ze sobą apteczkę.
9. Zadbaj o odpowiednie, również ciepłe i przeciwdeszczowe ubrania. Wakacje z katarem to żadna przyjemność.