My, kobiety w średnim wieku powinnyśmy przywiązywać większą uwagę do pielęgnacji skóry, zwłaszcza twarzy, która jest naszą wizytówką.
Aby skóra pozostała gładka i elastyczna, moja kosmetyczka i pani z pobliskiej apteki, zaleciły mi stosowanie kolagenu. Co ciekawe w aptece dowiedziałam się, że kolagen nie tylko służy zachowaniu młodego wyglądu, pięknej skóry, włosów, i paznokci, ale jest niezbędny dla utrzymania zdrowych stawów i kości, podaje go więc i mojemu Andrzejkowi.
Ponieważ, jak mówiła farmaceutka, z wiekiem organizm produkuje coraz mniej kolagenu, dobrze dostarczać go z zewnątrz. Jeśli obawiamy się zmarszczek, cellilitisu, rozstępów powinniśmy po niego sięgnąć. Jak ktoś lubi galaretki to doskonale, bo one też zawierają kolagen.
Poza tym warto się czasem posmarować kremem z kolagenem, aby wzmocnić efekt.