W wywiadzie chory komunikuje, że ma dysfagie, tzn. że ma trudności w przyjmowaniu i przełykaniu pokarmu z ust do żołądka przez przełyk; ma wrażenie więźnięcia pokarmu w przełyku, czemu niekiedy towarzyszy ból za mostkiem, zwiększony ślinotok, czasem kaszel (zwłaszcza w nocy), ograniczenia ilości spożywczych pokarmów i w konsekwencji wychudzenie.
Zazwyczaj początkowo trudności dotyczą pokarmów stałych, potem papkowatych, a w końcu i płynów. W krańcowych wypadkach trudności połykania dochodzi do zwracania treści pokarmowej zalegającej w przełyku.
CO JEST PRZYCZYNĄ?
- chorobowy stan psychiczny,
- kurcz przełyku u osób z nadpobudliwością nerwową,
- zmiany chorobowe w jamie ustnej, gardle i krtani, a przede wszystkim w samym przełyku (stan zapalny, zwężenia po oparzeniach, ciało obce, owrzodzenia, rozrosty nowotworowe),
- zmiany chorobowe umiejscowione poza przewodem pokarmowym, uciskające z zewnątrz na przełyk,
- uchyłek przełyku itp.
CO ROBIĆ W DOMU W POSTĘPOWANIU PRZEDLEKARKIM?
- środki uspakajające,
- środki rozluźniające mięśnie,
- środki przeciwbólowe.
Jeśli dolegliwości nie ustąpią, koniecznie jest badanie lekarskie.