Coraz szybsze tempo życia
przyczynia się do występowanie pewnych dolegliwości w coraz młodszym
wieku. Jedną z nich są zaparcia, które dotyczyły głównie starszych
osób, a dziś cierpi na nie niemal połowa kobiet i jedna czwarta
mężczyzn. A przecież wystarczy uwzględnić trzy proste czynniki:
błonnik, woda, ruch ? i wszystko powinno powrócić do normy.
WSKAZÓWKI - JAK SOBIE PORADZIĆ?
Jedz więcej warzyw mniej zwierząt
Nasza dieta jest zbyt obfita w białko zwierzęce i
zbyt uboga w produkty roślinne. Typowy mieszkaniec Polski spożywa
dodatkowo zbyt dużo tłuszczów, alkoholu i rafinowanych cukrów.
Przeciętne spożycie błonnika wynosi 22 gramy dziennie, czyli znacznie
poniżej zalecanego minimum, które wynosi 30 gramów. Odpowiednia podaż
włókna roślinnego może zostać zapewniona przez konsumpcję 500 gramów
warzyw (np. 200g ziemniaków, 150 g surówki do obiadu i jeden pomidor w
ciągu dnia), 250 g owoców (dwa jabłka) i czterech kromek
pełnoziarnistego pieczywa.
Pokarm, który spożywamy, jest przetworzony
do tego stopnia, że udział jelit w trawieniu staje się symboliczny.
Wiele aktualnie dostępnych produktów jest poddawana obligatoryjnemu
procesowi wstępnego trawienia. Tak zwane ?fast food?, słodycze i
niektóre napoje bezalkoholowe wykazują niekorzystne działanie na nasz
przewód pokarmowy. Udział błonnika w diecie jest bardzo mały, co
przekłada się na zbyt małą ilość niewchłanialnych włókien roślinnych
wydalanych z kałem. Także wiele napojów jest wzbogaconych w kalorie
(cukier, alkohol) i nie zawiera żadnych niewchłanialnych substancji.
Jelito grube jest wypełnione w niedostatecznym stopniu, a stolec staje
się wyjątkowo twardy, co wydłuża czas pasażu i prowadzi do zaparcia.
Warunkiem regularnego rytmu wypróżnień jest odpowiednie wypełnienie
jelita i miękka konsystencja miazgi pokarmowej. Oba czynniki pobudzają
jelito poprzez jego rozciąganie. W odpowiedzi następuje przesuwanie
stolca ku odbytnicy, a w końcu łatwe wypróżnianie.
Modyfikacja diety
Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na stopniowe
zwiększanie zawartości błonnika w naszej diecie. Dzień możemy zacząć od
pełnoziarnistych płatków z otrębami. Początkowo należy mieszać płatki
zwykłe, np. kukurydziane z płatkami z otrąb. Do tego - chude mleko albo
jogurt. Do swojej diety powinniśmy też włączać częściej rośliny
strączkowe, np. gotowana fasola, bób czy też suszone owoce jak śliwki,
gruszki, figi, orzechy a także płatki owsiane. Są one doskonałym
źródłem rozpuszczalnego błonnika, który w przewodzie pokarmowym tworzy
żel i sprawia, że stolec staje się miększy. Możesz spróbować także
zastosować siemię lniane. Jest ono bogate w błonnik, ale także w kwasy
tłuszczowe omega-3 o korzystnym działaniu dla serca i układu krążenia.
Zjadanie trzech łyżeczek dziennie mielonego siemienia na pewno
przyniesie korzystne efekty. Większość ludzi lubi jego smak,
przypominający orzechy włoskie. Możesz także dodać siemię do płatków
śniadaniowych, nadziać nim pieczone jabłko albo rozmieszać w koktajlu
owocowym. Przy spożywaniu większej ilości błonnika powinniśmy zwiększyć
również ilość wypijanej wody. Dostarczenie zbyt małej ilości wody może
mieć efekt odwrotny do zamierzonego - stolec będzie mały i twardy. Na
pewno sięgaj po pieczywo pełnoziarniste, ryż brązowy, kasze, a także
staraj się włączyć do swojej diety większą ilość warzyw i owoców.
Aktywność fizyczna - ćwicz regularnie
Siedzący tryb życia jest w dzisiejszych
czasach powodem coraz większej skali problemu zaparć. Niska aktywność
fizyczna lub jej brak wydłuża czas transportu miazgi pokarmowej. W
efekcie wchłaniania jest zbyt duża ilość wody, stolec staje się
twardszy, zmniejsza swoją objętość, a jego wydalanie sprawia trudności.
Aktywność
fizyczna wpływa korzystnie nie tylko na perystaltykę jelit i
wypróżnianie, ale także na układ krążenia. Regularny wysiłek na pewno
zaowocuje poprawą ogólnej sprawności i samopoczucia.
Odpowiednie spożycie płynów
Woda ma olbrzymie znaczenie dla organizmu, toteż w
celu przeciwdziałania wysuszeniu, następuje jej zwrotne wchłanianie z
jelita grubego. Źródłem płynów są nie tylko napoje i pokarmy, ale także
soki trawienne. Każdego dnia w jelicie grubym wchłaniane są około 2
litrów płynów. Jeśli podaż wody wraz z dietą nie jest wystarczająca,
stolec staje się zbity, a następnie twardy. Należy wypijać co najmniej
2 litry płynów dziennie.
Styl życia - bez stresów i techniki relaksacyjne
Zbyt szybkie tempo życia, napięcia związane z
obowiązkami zawodowymi, lęk przed utratą stanowiska i brak czasu na
cokolwiek są częstymi przyczynami odwlekania wizyty w toalecie.
Wypróżnianie jest aktem pozostającym pod naszą świadomą kontrolą. Jeśli
je powstrzymujemy, stolec dłużej pozostaje w świetle jelita i staje się
twardszy. Po pewnym czasie zanika potrzeba defekacji. Zawsze należy
korzystać z toalety natychmiast po pojawieniu się parcia. To znacząco
usprawni rytm wypróżnień.
Leki
Istnieje bardzo wiele leków, które mogą
powodować zaparcia. Najistotniejszą grupę stanowią leki kardiologiczne,
przeciwbólowe, zawierające glin i wapń oraz środki neutralizujące kwas
żołądkowy. Z kolei stosowanie leków przeczyszczających, które rzekomo
mogłyby pomóc w zaparciach, powinniśmy zostawić w gestii lekarza i nie
podejmować działań na własną rękę.
Przykładem może być stosowanie
ziołowych środków przeczyszczających, które zapobiegają wchłanianiu
wody w jelicie grubym, ale także nasilają jej wydalanie z organizmu. W
rezultacie ułatwiają wypróżnianie, ale ich przewlekłe stosowanie może
spowodować odwodnienie ustroju i utratę soli mineralnych niezbędnych do
życia.
Schorzenie, jakim jest zaparcie, z pewnością zaburza rytm
dnia i utrudnia niejednokrotnie normalne funkcjonowanie. Pierwszym
krokiem, jaki powinniśmy podjąć, jest diagnostyka w celu wykluczenia
choroby będącej przyczyną zaparć. Kolejnym krokiem na pewno powinna być
modyfikacja diety, a dopiero na końcu i w ostateczności środki
farmakologiczne. Niestety bardzo często rozpoczynamy postępowanie w
odwrotnej kolejności, co jest przyczyną tzw. błędnego koła, które
jeszcze bardziej nasila zaparcia.
Diana Wolańska
Dietetyk
Czytaj na ten temat:
Zatwardzenie <- sposoby