Dziecko siedzi długo samodzielnie, a z siadu potrafi położyć się na brzuszek i z powrotem. Potrzymane do stania, utrzymuje pozycje trzymając się czegoś a na nóżkach pewnie dźwiga ciężar ciała. Z zapałem podczas zabawy podskakuje po brzuchu bawiącej się z nim osoby. Dobra już koordynacja ruchowa pozwala mu na przeniesienie zainteresowania z oglądania na dotykanie. Jest zainteresowany i zaciekawiony swoją twarzą w lusterku, poklepuje odbicie i zaczyna rozpoznawać w nim siebie. Staje się bardziej towarzyskie i zaczyna rozdzielać swoje sympatie i antypatie. Umie też samo bawić się, co robi w wielkim skupieniu. Repertuar gaworzenia powiększa się o sylaby powtarzane na zasadzie naśladownictwa: ba - ba - baaa - BA.
W tym wieku wykształca się tzw. pojęcie ciągłości przedmiotu (dziecko wie, że dana rzecz istnieje nawet, jeśli zniknie ona z pola widzenia) i dlatego szuka ukrytego przedmiotu, co nasuwa wniosek, że w umyśle dziecka zaczyna nabierać kształtów nowy, niezależny od bodźców zmysłowych świat.
Kiedy dziecko zetknie się z czymś nowym zaczyna szukać opiekuna, wskazówki, ponieważ chce znać zdanie danej osoby zanim coś postanowi. Jest to zjawisko odniesienia społecznego, które świadczy zarówno o zaufaniu dziecka, jak i rozumienia przez nie bardziej złożonych komunikatów, DLATEGO kiedy upadnie i zobaczy na twarzy opiekuna wyraz paniki to prawdopodobnie się rozpłacze a jeśli będzie to pogodny uśmiech i dziecko uzyska szybkie pocieszenie to uzna, za opiekunem, że ?nic się nie stało".