i proszę bardzo - od razu lepiej:)
Rozpatrując zalety ciemnej, gorzkiej czekolady należy zwrócić szczególną uwagę na jej skład. Sęk w tym, że ? jak twierdzą naukowcy ? nie zawsze czarna czekolada jest naturalnie barwiona. Skład czekolady ustalają sami producenci, używając sztucznych barwników, przez co czekolada ma mniej cennych związków. A konsumenci nie mają o tym pojęcia, bo nie ma odpowiedniej informacji na opakowaniu.
Więc najlepszym rozwiązaniem jest sprawdzanie składu:)
Pati, niektórzy twierdzą, że najlepsze warzywa to frytki;)
A co sądzą Panie o kakao w formie napoju? Mój wnuczek je uwielbia, tylko, że on zazwyczaj pije Nesquika. Czy takie kakao ma jakieś właściwości prozdrowotne? Dodam tylko, że Michaś nie chce pić zwykłego mleka, więc to jedyny sposób, żeby go do niego przekonać.
Nesquik to nie kakao, tylko, napój z kakaem nie mający wiele wspólnego.
Nawet się czasem zastanawiam, czy nie lepiej już dodać do mleka zwykłego kakaa 30% i potem dosypać cukru (bo niesłodkiego moja mała nie wypije)
Mnie bardzo intryguje napis "wyrób czekoladopodobny" na niektórych produktach. Co to właściwie jest to coś, co ma być podobne do czekolady?
poczytajcie o zaletach czekolady:)
http://www.ochoroba.pl/2503-zalety-czekolady-slodkie-usprawiedliwienie-lasuchow
Maarzeno,
kakao dla dzieci oprócz sproszkowanej miazgi kakaowej zawiera dodatek m.in. cukru, a czasami substancji dodatkowych.
Wielu producentów wzbogaca kakao dla dzieci w kompleks witamin i wapń, przez co może ono być cennym składnikiem diety maluchów.
Nie można jednak liczyć na to, że napój kakaowy dostarczy im znacznych ilości substancji zawartych w gorzkim kakao, np. flawonoidów.
Z czasem jednak ulubione smaki się zmieniają i można liczyć na to, że wnuczek uwielbiający w dzieciństwie smak słodki w przyszłości zostanie koneserem czystego kakao:)
Jeśli wnuczek nie przepada za mlekiem, to może bardziej posmakują mu przetwory mleczne?
Do jogurtów, maślanek czy kefirów można dodać świeże owoce, jeśli początkowo Michaś nie będzie lubił naturalnego smaku tych przetworów.
Warto zaangażować rodzinę w przekonanie dziecka do przetworów mlecznych - jeśli tata z uśmiechem wypije kubek maślanki, to Michaś na pewno spróbuje zrobić to samo.
Ważne, żeby dziecka nie zmuszać na siłę, a pokazać, że wcześniej nielubiany produkt może lepiej smakować w innej postaci.
W przypadku produktów mlecznych jest to szczególnie ważne, bo wapń i witamina D w nich zawarte są niezbędne do prawidłowego wzrastania i rozwoju dziecka.
Odradzam częste stosowanie słomek smakowych do mleka - zawierają sztuczne barwniki i inne substancje dodatkowe, co może okazać się problemem dla małych alergików.
Poza tym niepotrzebnie przyzwyczajają dziecko do smaku słodkiego, przez co naturalny smak produktów mlecznych może być potem nielubiany.
Pozdrawiam,
Anna Szczygłowska, dietetyk
Madeleine,
wyrób czekoladopodobny to produkt, w którym tłuszcz kakaowy zastąpiono innym tłuszczem roślinnym.
Zmiana surowca odbiła się na smaku i wartości odżywczej (wyrób czekoladopodobny zawiera mniej miazgi kakaowej, a więc mniej składników w niej zawartych).
Wyrób czekoladopodobny powstał w Polsce w latach osiemdziesiątych, ale nadal można go kupić.
Niektórzy twierdzą nawet, że jest lepszy od samej czekolady:)
Pozdrawiam,
Anna Szczygłowska, dietetyk
A co lepiej wybrać wafelka w czekoladzie czy batona czekoladowego?
Niezbyt to oryginalne - ale ogłaszam - nie mogę żyć bez czekolady. Codziennie chociaż dwie kosteczki albo mały batonik - inaczej czegoś mi w życiu brak :>
Natknęłam się niedawno na publikację pewnej profesor z Krakowa (jak dotrę do źródła, to zacytuję) o zdrowym żywieniu. Napisała, że usprawiedliwianie przez żywieniowców czekolady to bzdura, że są dużo lepsze źródła magnezu, a to sam tłuszcz i proste węglowodany. Czyli najlepiej trzymać się z daleka od tego zła.
Z czekolady nie zamierzam rezygnować, ale ciekawa jestem dwóch rzeczy, mianowicie:
1) Jakie argumenty, uznawane choć przez część środowiska dietetyków, zgodnie z obecnym stanem wiedzy, przemawiają za spożyciem?
2) Czy czekolada może biologicznie uzależniać (co do uzależnienia psychicznego nie mam złudzeń)?
---------------------
Reklama - czytaj dalej poniżej