24.05.2025 Dziś imieniny Joanny, Zdenka, Zuzanny


Dieta w chorobie Parkinsona



Posty:
109

Witam!
Założyłam podobny wątek na innym forum, ale niestety tam specjalista mi nie odpowiedział, dlatego będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.
Mój mąż od 8 lat cierpi na chorobę Parkinsona. Od jakiś 4-5 miesięcy
miesięcy choroba bardzo nasiliła się, objawy są coraz bardziej
dokuczliwe, a dodatkowo mąż bardzo schudł-prawie 5 kg w ciagu 2
miesięcy.
Najbardziej niepokoją mnie pojawiające się problemy z
przeżuwaniem i połykaniem-w tej chwili podaje mu tylko przecierane
zupy i soki, jednak nie widzę poprawy. Jakie produkty powinnam
podawać mężowi biorąc pod uwagę trudności o których wspomniałam?


---------------------
Reklama - czytaj dalej poniżej



Nie jestem związany z branżą medyczną

Komentarze

Posty:
8
dietetyk

Witam!
Byłoby dobrze gdybyś podała mi wzrost i wagę męża. Wtedy moglibyśmy ocenić czy rzeczywiście jest niedożywiony. Czy mąż miał robione ostatnio jakieś badania krwi czy moczu?
Tak duża utrata wagi może świadczyć o niedożywieniu i trzeba podjąć odpowiednie działania, aby mu zapobiec.
W pierwszej kolejności poszukałabym dobrego dietetyka, który pomoże dobrać dietę odpowiednią pod względem konsystencji i wartości odżywczej.
Ważne, żeby w diecie męża posiłki miały konsystencje półpłynną- mogą to byc zupy, musy owocowe, pasty, przeciery. Warto zadbac o dodatek kalorycznych produktów takich jak: śmietana, oliwa, oleje, masło, marrgaryny, mleko w proszku. Polecałabym również stosowanie odżywek wysokoenergetycznych, np. Nutridrink. Można je stosować jako zamiennik posiłku lub dodatek do potraw.
Jeżeli chodzi o problemy z połykaniem to proponuje następujące rozwiązania:
? Zagęszczanie płynów poprzez dodatek skrobi kukurydzianej, żelatyny, maki ziemniaczanej lub preparatu Nutrison
? Podawanie gęstych produktów- jogurtów, przecieranych, kremowych zup, past
? Odpowiednia pozycja spożywania posiłków-
? Dodatek produktów tłuszczowych- ułatwiają ?prześlizgiwanie się? pokarmu
"Nie Daj Się Zjeść Chorobie"- kampania edukacyjna na temat niedożywienia w chorobie i leczenia żywieniowego

Posty:
109
Nie jestem związany z branżą medyczną

Dziękuję za odpowiedź. Zajmuję się mężem sama, mieszkamy w Warszawie, a moja rodzina mieszka nad morzem, więc nie są w stanie mi pomóc. Czasami zastanawiam się czy nie lepszym wyjściem byłoby wprowadzenie żywienia dojelitowego. Ja już powoli tracę siły do karmienia męża, poza tym widzę, że takie karmienie nic nie daje, bo mój mąż po prostu niknie w oczach. Już sama nie wiem co robić...

Posty:
8
dietetyk

Zasada jest taka, że preferuje się doustna podaż pokarmu tak długo jak to możliwe. Jeśli twój mąż jest w stanie przyjmować pokarmy tą drogą to dobrze by było to kontynuować. Jeśli jesteś przemęczona opieką nad mężem to może warto zastanowić się nad wynajęciem pielęgniarki chociażby na 2-3 godziny dziennie?
Polecam ci kontakt z Polskim Towarzystwem Żywienia Poza- i Dojelitowego. Adresy ośrodków prowadzących żywienie dojelitowe w warunkach domowych są dostępne na tej stronie:
http://www.niedajsiezjescchorobie.org/lista_osrodkow_prowadzacych_zywienie_dojelitowe.php
Pozdrawiam
"Nie Daj Się Zjeść Chorobie"- kampania edukacyjna na temat niedożywienia w chorobie i leczenia żywieniowego

Posty:
109
Nie jestem związany z branżą medyczną

Dziękuję za odpowiedź. Na pewno skontaktuję się z którymś z wymienionych ośrodków.
Pozdrawiam

Posty:
322
dietetyk

Oto kilka informacji na temat żywienia i jego istotności u osób w wieku podeszłym, może kilka wskazówek się przyda :)
http://www.ochoroba.pl/2462-zywienie-osob-starszych


Na ten temat:


Wiedza użytkowników:

badania (64)
choroby (416)
ćwiczenia (13)
diety (50)
intymnie (61)
leczenie (117)
lekarze (9)
leki (64)
operacje (10)
placówki (10)
porady (409)
prośby (1)
przepisy (58)
urazy (18)
wypadki (32)
zabiegi (36)




Realizacja stronki: openBIT