21.05.2025 Dziś imieniny Jana, Moniki, Wiktora


Ehh te staruszki w autobusach. Jak nie dać się sprowokować i czemu takie są?



Posty:
45

Witam!
Poruszę dość kontrowersyjny temat dotyczący zachowania starszych ludzi, głównie w tramwajach/autobusach. Zastanawiam się czemu większość z nich zachowuje się jakby wszystko im się należało i dodatkowo prowokują sytuacje konfliktowe? Poza tym bardzo często s ą bardzo niegrzeczne w stosunku do innych ludzi, nawet nie podziękują za ustąpienie miejsca. Wydaje mi się, że jako starsze, mądrzejsze osoby nie powinny się tak zachowywać. I jak nie dać się sprowokować słysząc: "gówniara siedzi i nawet miejsca nie ustąpi" ?


---------------------
Reklama - czytaj dalej poniżej



nie związana/y ze służbą zdrowia

Komentarze

Posty:
129
nie związana/y ze służbą zdrowia

Poruszyłam podobną kwestię w wątku o konfliktach w supermarkecie. Mnie właśnie zazwyczaj konflikty zdarzają się w autobusach, gdy podróżuję z synkiem. Ludzie, często również starsze osoby są nieprzyjemne. Staram się nie zwracać uwagi, żeby mój syn nie uczył się takich zachowań. Starsi ludzie niestety często nie dają przykładu młodszym.

Posty:
119
nie związana/y ze służbą zdrowia

Oni są po prostu zgorzkniali. I samotni, może to ich jedyny efektywny sposób na zwrócenie na siebie uwagi?

Posty:
45
nie związana/y ze służbą zdrowia

Nie wiem. Strasznie mnie to dziwi, może dlatego, że od dziecka było wokół mnie mnóstwo starszych ludzi i oni nauczyli mnie wielu naprawdę ważnych rzeczy, m.in szacunku do ludzi. Moze dlatego tak mnie to dziwi, bo mam zakodowane w glowie, że starsi ludzie zachowują się inaczej.
Mam nadzieję, że ja nie będę taka na starość;-)

Posty:
1
nie związana/y ze służbą zdrowia

To ja ostatnio widziałem taką sytuację: w Warszawie upał, duszno, jedziemy tym nowym tramwajem w którym nie da się praktycznie otworzyć okien, wchodzi kobieta w 8-9 miesiącu ciąży, wszystkie miejsca zajęte przez starsze osoby. Tylko, że większość z nich to eleganckie paniusie w świetnej formie, które bez problemu mogłyby stać kilka przystanków. A dziewczyna w ciąży blada, wykończona, ledwo stoi i nikt nie ustąpi jej miejsca. W końcu chyba zrobiło jej się słabo i zapytała staruszki czy mogłaby usiąść na chwilę, bo źle się czuje. A ta stara baba (inaczej jej nie można nazwać) do niej: "Ciąża to nie choroba, ja będąc w ciąży pracowałam w polu i nie narzekałam".
W końcu po kilku przystankach ktoś wysiadł i dziewczyna usiadła, ale widać było, że jest jej naprawdę przykro...

Posty:
137
0

Oj dobra, ale nie ma co generalizować. Są różni ludzie: mili i nie, i to nie zależy od wieku.
Ja jadąc metrem widziałam taką sytuację: metro pełne ludzi, większość młodych, wchodzi kobieta w widocznej ciąży, i nagle wszyscy albo szukają czegoś w torbie, albo nagle wyciągają gazetę lub patrzą w podłogę (taaaaaaa, podłoga jest fascynująca;-). I biedaczka stoi kilka minut, patrząc błagalnym wzrokiem i dopiero starszy pan (około 80-tki) w dodatku o lasce jej ustąpił!!! I ci młodzi ludzie widząc to nadal się nie ruszyli!!! więc tak naprawdę chamstwo nie zależy od wieku...

Posty:
48
nie związana/y ze służbą zdrowia

Oj, skąd ja to znam:( Jestem teraz w 6 miesiącu, mam spory brzuszek i naprawdę męczę się stojąc nawet kilka minut w tłoku. A jak wchodzę to tramwaju to nagle dla wszystkich widok z okna jest niezwykle ciekawy:( I muszę przyznać, że zazwyczaj to starsze panie ustępują mi miejsca, a nie młodzi ludzie.

Posty:
26
Nie jestem związany z branżą medyczną

Ej no sorry- ale starsi ludzie myślą, że wszystko im się należy. Naprawdę rozumiem, że mogą źle się czuć itd. Ale z drugiej strony młodzi ludzie też mogą gorzej się poczuć, być chorzy... Moja dziewczyna ma wadę serce, czasami męczy się nawet po przebiegnięciu kilkunastu metrów i po prostu musi usiąść, bo mdleje. A wiele staruszek jest w lepszej formie niż moja dziewczyna, zdarza się, że musi wysłuchiwać ględzenia "staruszki", która stoi sobie w szpileczkach i jedzie na herbatke do koleżanek i absolutnie nie musi siadać, tylko chce, żeby wyszło na jej:/ i to jest najbardziej wkurzające.

Posty:
26
nie związana/y ze służbą zdrowia

Starzy ludzie czesto narzekaja na "dziesiejsza młodzież" a przecież sami nie sa idealni!!!

Posty:
137
0

A ja jestem ciekawa dlaczego starsi ludzie są zgorzkniali i wiecznie niezadowoleni? Nawet ci, którzy nie mają problemów ze zdrowiem i mają spore emerytury. Ja bym nie chciała spędzić ostatnich kilkunastu lat życia narzekając i kłócąc się ze wszystkimi wokół.


Na ten temat:


Wiedza użytkowników:

badania (64)
choroby (416)
ćwiczenia (13)
diety (50)
intymnie (61)
leczenie (117)
lekarze (9)
leki (64)
operacje (10)
placówki (10)
porady (409)
prośby (1)
przepisy (58)
urazy (18)
wypadki (32)
zabiegi (36)




Realizacja stronki: openBIT