a23,
to o czym piszesz jest związane z reaktywnością. Reaktywność jest to siła, z jaką reagujemy na różne bodźce. To intensywność reakcji, a także zapotrzebowanie każdego człowieka na stymulację. Wyróżnia się ludzi wysokoreaktywnych i niskoreaktywnych.
Z opisanych przez Ciebie sytuacji wynika, że należysz do pierwszej grupy, czyli do osób wysokoreaktywnych. Nie jest to żadna choroba, ani wada, tylko część temperamentu. Osoby wysokoreaktywne potrzebują do reakcji mniejszej stymulacji, czyli mniejszej ilości bodźców lub bodźców o niższym natężeniu. Oznacza to, że łatwiej taką osobę przestraszyć, czy nawet spowodować u niej uczucie zdenerwowania lub stresu.
Osoby niskoreaktywne potrzebują dużo więcej bodźców, czy stymulacji do funckjonowania. Bardzo często osoby te wybierają z tego względu zawody, które są stresogenne. Dzieje się tak właśnie dlatego, ponieważ do prawidłowego funkcjonowania potrzebują odpowiedniego poziomu stymulacji. Dlatego też wielu ludzi niskoreaktywnych preferuje ekstremalne rozrywki.
Nadmiar bodźców lub silny bodziec u osób wysokoreaktywnych doprowadzi do uczucia stresu. Osoby niskoreaktywne natomiast zareagują stresem w sytuacji, gdy siła bodźca będzie zbyt słaba lub gdy będzie ich za mało.
Kwestia reaktywności bardzo wiele tłumaczy. Wskazuje również na przyczynę różnic indywidualnych. Warto zaakceptować tę część temperamentu, ponieważ raczej nie ulega ona zmianie.
Z pozdrowieniami
Marika Wrońska
To ciekawe. Wygląda na to że ja też jestem wysokoreaktywna. Czy to znaczy, że dla takich osób spokojna, przewidująca praca jest odpowiednim miejscem zatrudnienia ? Wiele osób uważa, ze to co robię jest nudne i monotonne, a ja się dobrze w niej czuję. Nie wyobrażam sobie pracy pełnej stresu, a już tym bardziej wykonywania sportów ekstremalnych :D Z tą łatwością przestraszenia również mnie dotyczy.
Beato,
jest dokładnie tak jak mówisz. Osoby wysokoreaktywne preferują miejsca, w których siła bodźców jest niewielka. Dlatego najlepiej się czują w pracy w urzędzie, w bibliotece, jako pracownicy naukowi, informatycy itp. Dla osób niskoreaktywnych odpowiednimi zawodami są m.in.: prawnik, adwokat, sportowiec, praca w pogotowiu ratunkowym, czy policji oraz na wszelkich stanowiskach kierowniczych.
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Postaram się zaakceptować tę cechę, na pewno teraz lepiej mi siebie zrozumieć.
Pozdrawiam!
Ciekawe. Ja też należę do wysokoreaktywnych w takim razie. Wszystko da się łatwo wytłumaczyć dzięki temu. Szkoda, że o takich rzeczach nie mówi się w szkole - może dzięki temu młodzieży łatwiej by było wybierać kierunki studiów, czy zawody? Mało popularna wiedza, a szkoda.
Witam,
na horrorach, filmach akcji, na dzieci które wyskakują niespodziewanie z szafy, na różne wyraziste dźwięki reaguję lękiem. Łatwo podskakuję z przestraszenia, serce bije jak szalone. Dlaczego jedni mają takie problemy, podczas gdy drudzy zupełnie nie reagują?
---------------------
Reklama - czytaj dalej poniżej