"Ja własnie patrze tylko na kalorie, reszta byłaby chyba za bardzo skomplikowana :)"
Domyślam się, że dokładne wyliczenie ilości białka/tłuszczu/węglowodanów może być trudne:) Dlatego chodzi o to, żebyś intuicyjnie komponowała posiłki. Na początek polecam ci zapoznanie się z artykułem o komponowaniu posiłków:
http://ochoroba.pl/artykuly/2230-jak-skomponowac-posilki-w-diecie-odchudzajacej
Z czasem bez żadnych problemów będziesz wiedziała co powinno się znaleźć w każdym posiłku:)
Dziękuję za link :) A jesli juz o łączeniu odpowiednich produktów, to dietetyczka,z którą rozmawiałam powiedziała, ze w zadnym wypadku nie mogę łączyc ziemniaków z mięsem, czy to prawda?
Ostatni raz wracając do rowerka ;) na tej stronie znalazlam taki artykul: http://www.ochoroba.pl/artykuly/1500-spalanie-kalorii-dlaczego-tyje
Tam własnie pisze, ze tabliczkę czekolady mozna wyjechac w 60 min.
Moja osobista opinia (i wielu dietetyków) jest taka, że dieta niełączenia nie ma większego sensu. Opiera się ona na założeniu, że każdy z makroskładników nie możemy być trawiony w tym samym czasie albo, że wtedy te procesy zachodzą mniej sprawnie. Należy pamiętać, że raczej nie ma takiego produktu, który zawierałby tylko jeden makroskładnik- więc i tak w trawieniu posiłku muszą wziąć udział różne enzymy. Spokojnie możesz więc łączyć ziemniaki z mięsem.
Tabliczka czekolady zawiera około 600 kcal. Przy intensywnym treningu możesz spalić taką ilość kalorii. Jednak tak jak pisałam wcześniej- zazwyczaj spala się około 350 kcal.
Ja myslę, ze to zależy od roweru chyba. Bo dzisiaj na fitnesie, jezdząc przez 30 min spaliłam ok. 350 kalorii, a w domu spalam 200 w godzinę! Na moim rowerze pokazuje, ze jezdzę 20 km/h, na fitnesie ok 30 km/h, albo i cos ponad, jest to rower poziomy, znacznie wygodniejszy i widac, ze wydatniejszy.
Poza tym zwróć uwagę, że na większości rowerów stacjonarnych można regulować obciążenie czyli to z jaką siłą musimy naciskać na pedał rowerka, żeby jechać. Od tego również zależy ile kalorii spalimy.
A czy z czasem organizm nie przyzwyczai się do cwiczeń i zacznie spalac mniej kalorii?
Zgadza się. Po jakimś czasie organizm przyzwyczaja się do treningu i ćwiczenia stają się mniej skuteczne. Dlatego też zaleca się zmienić sposób treningu raz na jakiś czas.
Czyli mam rozumiec, ze ilosc spalanych kalorii po jakims czasie nie będzie juz taka sama?
Bardziej chodzi o to, że mięśnie przyzwyczajają się do treningu i przestają rosnąć. Oczywiście domyślam się, że nie zależy Ci na muskulaturze, ale musisz wiedzieć, że im więcej masz tkanki mięśniowej tym więcej kalorii spalasz nawet w spoczynku. Podczas diety redukcyjnej zaleca się ćwiczenia głównie ze względu na delikatny przyrost tkanki mięśniowej, a zatem na zwiększenie podstawowej przemiany materii.
Czyli podsumowując można coś zjeśc dodatkowo, czyli przekroczyc te 2000 kcal, a nadwyżkę spalic, np. jezdżąc na rowerku?
Chciałabym się zapytać, czy mogę nie rezygnować ze swoich ulubionych dań, a kalorie spalic na rowerku? Czytalam gdzies, ze na tym to nie polega.. I, czy rzeczywiscie na rowerze mozna spalic 600 kalorii w godzinę? bo ja na swoim spalam 200 kcal na godzinę.
---------------------
Reklama - czytaj dalej poniżej