No tak, ale chyba nie siedzisz z tabelami kalorii, więc skąd wiesz, że zjadłaś 2000, a nie 3000 kcal? :) To chyba nie jest tak proste;)
a jeśli zjadłaś danego dnia 3000 kcal to chyba ćwiczenia nic Ci nie dadzą, bo i tak będziesz na plusie.
A własnie, ze licze ile kalorii zjadłam w danym dniu ;)
Kurczę, w takim razie podziwiam Cię ;-)
Ja zazwyczaj liczę ile kalorii zjadłam przez pierwsze dni diety, potem mi się już nie chcę;-)
:) ja nie widzę w tym nic trudnego, moze dlatego, ze nie mam tez nic lepszego do roboty, są wakacje więc... a poza tym co to za trudnosc sprawdzic ile co ma kcal a potem podumowac :D
Ale ważyć to wszystko?? nie, to nie dla mnie;-)
To naprawdę jesteś konsekwentna w działaniu, podziwiam. Ale za pewne dzięki swojej ciężkiej pracy osiągniesz sukces i pobędziesz się zbędnych kalorii w postaci tłuszczyku:):)
:D tak waże to wszystko. Ale to nie jest takie skomplikowane jak moze się wydawać.
Co do wypowiedzi Doris, schudłam prawie 30 kilo, ale nie czuję się z tym najlepiej. Figurę niby mam, ale to nie rekompensuje mi braku moich ulubionych potraw. Ja zwyczajnie kocham jesc i dlatego te pytania o rower. Kupiłam sobie niedawno rower, który spalał 200 kcal na godzinę, a kiedy byłam na fitnessie spalałam tyle w 20 min. Wczoraj przyszedł mój nowy rower i ten rzeczywiscie dużo spala. Teraz jem co chce a potem na rowerek! mam nadzieję, ze nie przytyję :(
Chciałabym się zapytać, czy mogę nie rezygnować ze swoich ulubionych dań, a kalorie spalic na rowerku? Czytalam gdzies, ze na tym to nie polega.. I, czy rzeczywiscie na rowerze mozna spalic 600 kalorii w godzinę? bo ja na swoim spalam 200 kcal na godzinę.
---------------------
Reklama - czytaj dalej poniżej