Droga Julio,
tak jak napisał Mario zatrzymanie wskazówki na wadze może wynikać z przyrostu masy mięśniowej, ale także proces odchudzania przebiega w kilku etapach i jednym z nich jest właśnie długi przestój w utracie masy ciała. Chciałabym Cię zachęcić do dalszego kontynuowania wprowadzania w życie "nowych", czyli prawidłowych nawyków żywieniowych i nie zniechęcania się do stosowania diety. Czasami okres zatrzymania masy ciała moze potrwać nieco dłużej, ale po pewnym czasie organizm znów zacznie tracić zbędną masę ciała.
Bardzo pozytywne w Twoim przypadku jest wprowadzenie aktywności fizycznej (naprawdę wielkie gratulację) oraz to, że utraciłaś takankę tłuszczową (to jest głównym celem w procesie odchudzania, więc odchudzasz się prawidłowowo).
Trzymam za Ciebie kciuki i polecam dalszą kontynuację diety. A zobaczysz, że za niedługo zobaczysz kolejne efekty.
Serdecznie pozdrawiam.
Odchudzam się dwa tygodnie, przy czym zrezygnowałam ze słydyczy, jem 4 posiłki dziennie (rano owsiankę, potem jakieś warzywo, obiad zawsze z kaszą, kolację różnie, ale zawsze z owocem). Ostatni posiłek jem o 18 i piję ok 1litra czystej wody mineralnej. Do tego ćwiczę ok 25 min dziennie. Efekty są marne, schudłam ok 1,5kg i jestem trochę zaniepokojona. Wiem, że chudnę prawidłowo, ale przy wszystkich rzeczach których robię wydaje mi się, że efekty są mierne. Ważę 70kg przy wzroście 174 i chcę schudnąć ok 10kg. Proszę o radę.
Odchudzam się dwa tygodnie, przy czym zrezygnowałam ze słydyczy, jem 4
posiłki dziennie (rano owsiankę, potem jakieś warzywo, obiad zawsze z
kaszą, kolację różnie, ale zawsze z owocem). Ostatni posiłek jem o 18 i
piję ok 1litra czystej wody mineralnej. Do tego ćwiczę ok 25 min
dziennie. Efekty są marne, schudłam ok 1,5kg i jestem trochę
zaniepokojona. Wiem, że chudnę prawidłowo, ale przy wszystkich rzeczach
których robię wydaje mi się, że efekty są mierne. Ważę 70kg przy
wzroście 174 i chcę schudnąć ok 10kg. Proszę o radę.
Odchudzam się dwa tygodnie, przy czym zrezygnowałam ze słydyczy, jem 4
posiłki dziennie (rano owsiankę, potem jakieś warzywo, obiad zawsze z
kaszą, kolację różnie, ale zawsze z owocem). Ostatni posiłek jem o 18 i
piję ok 1litra czystej wody mineralnej. Do tego ćwiczę ok 25 min
dziennie. Efekty są marne, schudłam ok 1,5kg i jestem trochę
zaniepokojona. Wiem, że chudnę prawidłowo, ale przy wszystkich rzeczach
których robię wydaje mi się, że efekty są mierne. Ważę 70kg przy
wzroście 174 i chcę schudnąć ok 10kg. Proszę o radę.
Wiem, że tak powolne chudnięcie jest zniechecajace, ale pamietaj zdrowe chudnięcie zabezpiecza przed tymj, by nie wystapił efekt jo-jo. A chyba byś tego nie chciała?
A ile chciałbyś schudnąć w ciągu dwóch tygodni?? I tak już odniosłaś pewnego rodzaju sukces, że zaczęłaś chudnąć, więc cierpliwie czekaj na kolejne efekty i nadal trzymaj się diety.
Z tego co wiem, bardzo istotne jest regulranie spożywainie posiłków, rezygnacja ze słodkiego no i nie obajdanie się wieczorami.
Przy moim wzroście ok 155 cm waże 48 kg. Cały czas myślę że to jednak dużo. Chciałabym ważyć 45 kg. Czy mam rację, czy moja waga jest w normie?
Twóje BMI to 20. Norma to 18.5-24,9, więc Twoja masa ciała jest jak najbardziej w normie. :)
Pozdrawiam
Witam, mam pytanie. 4 lata temu schudłam 10 kg. Kiedyś nie umiałam się odchudzać, jo-jo było na porządku dziennym ale teraz jestem mądrzejsza. Skoro i tak schudłam te 10 kg to postnowłam przestać wreszcie eksperymentować i po prostu racjonalnie się odżywiać. Tylko mądrość mnie tu zawodzi. Od trzech lat waga skacze mi 3-5 kg w te i we wte. Staram się nie przeginać, jeść tyle co zwykle ale wiadomo - święta, wakacje, dyskoteka, sesja. Nie za bardzo wiem jak to kontrolować bo wiem, że raz mam aktywniejszy tryb życia, raz jem trochę więcej, jeśli czuję, że jestem głodna a raz mniej bo po prostu się o tym nie myśli. Jednak te wahania nie wydają mi sie normalne. Bo zawsze jak spojrzę na wagę nigdy nie pokazuje tyle samo. Musi choćby o ten kilogram inaczej.
A zależy mi by coś z tym zrobić bo po pierwsze: mam dość, a po drugie, chcę schudnąć ok 10 kg (do 60-62 przy wzroście 173 - teraz 72 kg) bo czas najwyższy. Nie czuję się ze swoim tłuszczykiem za dobrze. Czy powinnam zrobić jakieś badania? Czy skonsultować się z dietetykiem? Jestem ze szczecina i nie wiem gdzie mam w moim mieście się udać, czy możnasą tylko płatnie czy też nieodpłatnie.
Hej,
wiele kobiet ma taki problem Kilka kilogramów do przodu po zimie, a potem starania na wiosnę by schudnąć i dobrze wyglądać w lecie.
Chyba w Twoim przypadku dobrze byłoby udac się do lekarza i zrobic badnaia łacznei z hormonami tarczycy, bo to ona czaami tak miesza w naszej wadze.
A wizyta u dietetyka - wydaje mi się jak najbardziej polecana. Przeaanalizuje on Twój jadłospis, da kilka porad jak komponowac posiłki itd.
Z tego co wiem, to ważna jest aktywnośc fizyczna? ruszasz się trochę? czy bardziej masz siedzacy tryb życia?
Pytanie jak w temacie.
Ćwiczę codziennie na rowerku i spalane kalorie wyświetlają się na liczniku, ile kalorii muszę spalić, żeby schudnąć 1 kg?
---------------------
Reklama - czytaj dalej poniżej